Czekając na…
18 października, 2015
Ta dam!!! W naszej rodzince nadchodzą zmiany… niespodziewane, nieprzewidziane, niezwykłe! 😀
Zupełnie z przypadku, z zaskoczenia…
podjęliśmy się adopcji…
Małego Oksymorona 🙂
Trochę się stresuję, jak to będzie, choć znając charakter Blanci jej jestem pewna, że pokocha go bezwarunkowo 🙂
Kotek rośnie i ma się dobrze, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie z nami w grudniu 🙂 przedświąteczny prezent- niespodzianka!
Teraz wygląda tak:
Trzymam za niego kciuki, aby był zdrowy i był nasz 🙂
Już planujemy zmiany w mieszkaniu, na tą chwilę są wielkie plany, zobaczymy, co życie pokaże 😀
Pozdrawiam serdecznie,
Ania
Poprzedni
Podusia dla Jędrusia :)
Może Ci się spodobać

Uziemienie…ja to (prze)czytam :)
18 maja, 2020
Podsumowanie podróży 2017
28 stycznia, 2018